Jak traktować wydatki na podwyższenie kapitału i wejście na giełdę
Tylko kwoty związane z emisją nowych akcji, bez których nie jest możliwe zwiększenie przez spółkę kapitału zakładowego, nie są kosztami uzyskania przychodów. Zalicza się do nich m.in. opłaty notarialne, sądowe oraz PCC.
Planując debiut na giełdowym parkiecie trzeba się do tego procesu odpowiednio przygotować. Wiąże się to z koniecznością poniesienia wielu kosztów. Istotne jest przy tym wskazanie, czy elementem planowanych działań jest emisja nowych akcji i podwyższenie kapitału zakładowego. Okazuje się, że jest to istotnym czynnikiem wpływającym na kwalifikację wydatków na gruncie CIT.
Gdy fundusz pozostaje bez zmian
Na początek załóżmy, że wprowadzenie akcji do publicznego obrotu odbywa się samodzielnie, bez równoległego podwyższenia kapitału zakładowego. Niewątpliwie wprowadzenie akcji na giełdę jest przedsięwzięciem złożonym zarówno od strony formalno-prawnej, jak i organizacyjnej. W związku z tym wymaga zaangażowania licznych doradców świadczących usługi prawne, audytorskie, maklerskie, public relations, itp. Jednocześnie wejście na giełdę otwiera przed przedsiębiorcą wiele nowych możliwości, które przekładają się na wzrost sprzedaży oferowanych towarów bądź usług generujących przychody, jak również zachowanie i zabezpieczenie źródeł przychodów. To z kolei pozwala uznać poniesione wydatki za koszty uzyskania przychodów na podstawie art. 15 ust. 1 ustawy o CIT. W związku z tym, koszty usług towarzyszących omawianemu procesowi, świadczonych przez księgowych, maklerów i innych specjalistów, mogą pomniejszać podstawę...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta