Czas Tymoszenko już minął
Szanse na uwolnienie byłej premier przed przyszłorocznymi wyborami prezydenckimi są znikome. Opozycji nie jest potrzebna, a prezydent Janukowycz boi się jej jak ognia.
Nie idźcie na kompromisy z Janukowyczem – takie przesłanie do liderów opozycji wysłała niedawno ze swej celi Julia Tymoszenko. Zdaniem byłej premier powinni oni dążyć do całkowitego zwycięstwa.
Byłoby to także jej osobiste zwycięstwo nad Wiktorem Janukowyczem, gdyż mogłaby wtedy w glorii i chwale opuścić celę w charkowskim więzieniu.
Na to jednak nie wygląda. Nawet jeżeli uwolnienia Tymoszenko domagają się liderzy opozycji i jej wolność miałaby być jednym z warunków zawarcia ewentualnego porozumienia z obozem prezydenckim, to jednak w gruncie rzeczy nikomu nie zależy, by mogła cieszyć się wolnością.
– Pozostanie w więzieniu...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta