Może pojawić się nowy gracz
Magdalena Gaj | Aukcja pasma dla mobilnego Internetu LTE będzie zacięta – mówi prezes Urzędu Komunikacji Elektronicznej.
Rz: Co się pani jako regulatorowi rynku telekomunikacyjnego i pocztowego w Polsce udało, a co się nie w 2013 r.?
Magdalena Gaj: Rok 2013, pechowy dla niektórych, dla mnie był pracowity i do tej pory najintensywniejszy. Dużo się wydarzyło. Przetarg na częstotliwości 1800 MHz, uruchomienie procedury aukcji na 800 i 2600 MHz – jeśli mówimy o paśmie, a dla konsumentów: zakończenie rozmów sygnatariuszy memorandum ws. badania jakości usług. Mieliśmy też Globalne Sympozjum Regulatorów w Warszawie, porozumienie przeciwko kradzieży infrastruktury czy porozumienie z Urzędem Regulacji Energetyki. Rok zaczęliśmy od podpisania przez operatorów komórkowych dobrowolnych aneksów do umów o stawkach MTR (stawki za kończenie rozmów - red.). Zaliczam to do sukcesów, ponieważ pierwszy raz w historii rynku telekomunikacyjnego w Polsce udało się perswazją i mediacją skłonić do tego przedsiębiorców. I przekonać, że korzystniejsze z ich punktu widzenia jest zawieranie umów na podstawie Kodeksu spółek handlowych, a nie decyzji administracyjnych. Z decyzji zawsze ktoś jest niezadowolony i są skarżone, a wynik kosztownych procesów poznajemy po kilku latach.
Miała pani sprzymierzeńca w postaci Playa.
Tak, P4 dostał symetrię stawek MTR (asymetria była dla firmy korzystna finansowo...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta