Igrzyska zamiast chleba
Michał Zieliński
Poeta Juwenalis wymyślił okrzyk: panem et circenses. Była to lista żądań ludu rzymskiego, ochoczo spełnianych przez panujących, którzy wznosili kolosea, zatrudniali gladiatorów i rzucali tłumowi denary. Przez lata niewiele w tym schemacie się zmieniło. Lud się bawił, panujący rozrzucali pieniądze, a miasta organizujące igrzyska pozostawały z długami i nie bardzo potrzebnymi im arenami.
Pierwszym szokiem były koszty igrzysk w Londynie. Wydano na nie 15 mld dolarów, trzykrotnie więcej niż na poprzednią olimpiadę i dwukrotnie więcej, niż planowano. Ale okazuje się, że to prawie nic w...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta