Coraz większe problemy z należnościami od Ukraińców
ubezpieczenia eksportowe | Ukraińscy kontrahenci coraz częściej nie płacą naszym firmom. Wartość wniosków o interwencję złożonych w tym roku w KUKE jest już większa niż w całym 2013 r. Wykupienie nowej polisy stało się praktycznie niemożliwe.
regina skibińska
Firma prowadząca interesy z zagranicznymi kontrahentami jest narażona zarówno na ryzyko handlowe, wynikające np. z niewypłacalności kontrahenta, jak i ryzyko polityczne. W pierwszym przypadku niepewność, czy partner ureguluje płatność, jest ściśle powiązana z kondycją gospodarki danego kraju, w drugim zaś przyczyną braku płatności mogą być zmiany w regulacjach prawnych i administracyjnych, niezależne od kontrahenta.
Firmy eksportujące na Ukrainę mają obecnie do czynienia i z jednym, i z drugim rodzajem ryzyka. Zatem idealnym dla nich rozwiązaniem powinno być ubezpieczenie należności. Taka polisa chroni zarówno przed ryzykiem czysto handlowym, jak i politycznym. Tyle tylko, że obecnie trudno ją kupić, bo towarzystwa bardzo wyśrubowały kryteria oceny ryzyka. Niestety, o ubezpieczeniu trzeba myśleć wtedy, gdy sytuacja w państwie kontrahenta wydaje się stabilna.
Firmy, które mają już ubezpieczenie należności eksportowych na wypadek ryzyka politycznego, coraz częściej zgłaszają się do towarzystw o wypłatę odszkodowań, powołując się na problemy z regulowaniem należności przez kontrahentów z Ukrainy. W samej Korporacji Ubezpieczeń Kredytów Eksportowych KUKE wartość wniosków o interwencję, dotyczących rynku ukraińskiego, zgłaszanych od początku roku przewyższyła już wartość wniosków z 2013 r. Jeśli chodzi o rynek rosyjski, wyraźnego pogorszenia sytuacji...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta