Czerwone Gitary zamiast czerwonych beretów
Polityka. I politycy koalicji, i opozycji przyznają, że komunikat po spotkaniu premiera Donalda Tuska z kanclerz Angelą Merkel ma łagodny wydźwięk. Ale różnie to sobie tłumaczą.
– Zapowiedzi Tuska były ambitne, ale kanclerz go stępiła – uważa Krzysztof Szczerski z PiS. Przypomina, że dzień przed wizytą kanclerz Niemiec premier dość twardo akcentował kwestie przeciwdziałania uzależnieniu energetycznemu od Rosji, a w tej sprawie nie ma przełomu. – Jest tylko zapowiedź „ambitnego programu" do końca roku – wskazuje.
Politycy koalicji rządzącej przekonują, że nie to było celem spotkania przywódców.
– Poznano, na czym polegają różnice, i komunikat musiał być łagodny – mówi Stanisław Żelichowski z PSL.
Jego zdaniem nie powinno dziwić, że niemiecka kanclerz więcej niż o sankcjach...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta