Musimy podążać za technologią
Marek Oleś | Głównym celem wprowadzonych zmian jest ułatwienie społeczeństwu oceny autentyczności banknotu – mówi dyrektor Departamentu Emisyjno-Skarbcowego NBP w rozmowie z Agnieszką Kamińską.
Rz: Polacy coraz lepiej radzą sobie bez gotówki. Mimo to NBP zdecydował się na zmianę zabezpieczeń banknotów? Dlaczego?
Marek Oleś: Obrót gotówkowy i bezgotówkowy funkcjonują równolegle, ale transakcje przy wykorzystaniu papierowego pieniądza wciąż stanowią przeważającą część płatności dla transakcji o niższej wartości. Wzrost liczby i wartości transakcji w obrocie bezgotówkowym jest na pewno imponujący. Niemniej obieg gotówkowy uległ zwiększeniu o ponad 11 procent w 2013 r.
Operacje polegające na wprowadzeniu nowych lub modyfikacji istniejących zabezpieczeń banknotów są prowadzone przez wiele krajów, mniej więcej co 7–10 lat. Polskie banknoty nie były modernizowane od 1995 r., co świadczy o bardzo dobrej jakości dotychczasowych zabezpieczeń. Jednak postęp technologiczny, jaki nastąpił od tamtego czasu, jest olbrzymi. Przykładowo: w pierwszej połowie lat 90. liczenie i sortowanie banknotów było realizowane tak w NBP, jak i w bankach komercyjnych przez pracowników – ręcznie lub na prostych urządzeniach liczących. Obecnie dominuje sortowanie maszynowe – efektywność tego procesu wymaga nowoczesnych cech odczytu maszynowego. Dlatego ważne jest, aby podążać za nowoczesnymi technologiami, nie tylko w kontekście zabezpieczenia...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta