Chiny nikogo nie poparły
Pekin wstrzymał się od głosu w Radzie Bezpieczeństwa ONZ w sprawie rezolucji uznającej krymskie referendum za nieprawomocne. Odciął się od Moskwy, ale niewiele go to kosztowało.
Rezolucja zgodnie z oczekiwaniami została w sobotę zawetowana przez Rosję. Natomiast 13 z 15 członków Rady, w tym trzech stałych z prawem weta – USA, Wielka Brytania i Francja, opowiedziało się za tym, że referendum nie może być podstawą zmian w statusie Krymu, i za apelem, by nikt, żadne państwo ani organizacja międzynarodowa, nie uznał wyników referendum (czyli przyłączenia do Federacji Rosyjskiej).
Zachód w napięciu oczekiwał, jak zachowa się piąty stały członek Rady – Chiny. Okazało się, że wybrały one wstrzymanie się...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta