Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Wyświetlałem więźniom zakazane filmy

16 kwietnia 2014 | Rzecz o prawie | Katarzyna Borowska
autor zdjęcia: Marian Zubrzycki
źródło: Fotorzepa

Jak zostałem prawnikiem... prof. Stefan Lelental, karnista, wykładowca prawa na Uniwersytecie Łódzkim

Rz: Podobno został pan prawnikiem przez przypadek?

Stefan Lelental: Tak było. Chciałem być dziennikarzem sportowym. W Gimnazjum im. Mikołaja Kopernika w Łodzi miałem dobre stopnie, zdawałem więc na dziennikarstwo do Warszawy. Okazało się, że pierwszeństwo mają ci z dyplomem przodownika pracy, ja jednak takiego nie miałem...

Jak można było go zdobyć?

No właśnie do końca nie wiedziałem. Nie udzielałem się w szkole społecznie. Moje dokumenty z UW zostały automatycznie przesłane na łódzki Wydział Prawa – taka była wtedy praktyka. Tu też musiałem zdawać egzamin. Pamiętam, że z geografii miałem m.in. pytanie o pochodzenie węgla... W 1954 r. zacząłem studiować prawo.

Podobało się panu?

Wtedy studiowało się o wiele lepiej niż dziś. Nikt nie pytał o pieniądze. Dostawałem stypendium, z którego kupiłem mnóstwo książek. Wiele mam do dziś. To były czasy studenckich spotkań przy winie, dyskusji. W Łodzi...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 9816

Wydanie: 9816

Spis treści
Zamów abonament