Genialny Polak i Żyd z Wenecji
Jest kilka powodów, by „Kupca weneckiego” w Operze Narodowej uznać za wyjątkowe wydarzenie. Ale i za dowód naszej słabości - pisze Jacek Marczyński.
To pierwsza polska inscenizacja, która otrzymała tak prestiżową nagrodę – International Opera Award. Na dodatek dokonaliśmy rzeczy niemożliwej: „Kupca weneckiego" Andrzeja Czajkowskiego uhonorowano nią jako spektakl roku jeszcze przed warszawska premierą.
Wyjaśnienie tej zagadki jest proste. Przedstawienie powstało w koprodukcji z festiwalem w Bregencji i tam najpierw je wystawiono. Czy gdybyśmy podjęli się inscenizacji samodzielnie, mielibyśmy szansę na nagrodę? Być może, bo inny, własny spektakl Opery Narodowej („Qudsja Zaher" Szymańskiego) zdobył do niej nominację. Ale to...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta