Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Czarno-żółta rozpacz

27 października 2014 | Sport | Tomasz Wacławek
Borussia przegrała z Hannoverem 0:1 na własnym stadionie. Po meczu jej piłkarze mieli łzy w oczach
źródło: AFP
Borussia przegrała z Hannoverem 0:1 na własnym stadionie. Po meczu jej piłkarze mieli łzy w oczach

Dortmund w szoku: Borussia na tydzień przed meczem z Bayernem przegrała czwarty raz z rzędu i spadła na 15. miejsce w tabeli.

„You'll never walk alone" śpiewane przez 80 tys. niemieckich gardeł przed pierwszym gwizdkiem meczu z Hannoverem 96 robi wrażenie nie mniejsze niż oryginalne wykonanie tej futbolowej pieśni na Anfield Road w Liverpoolu. Ciarki naprawdę przechodzą po plecach. Nikt nie spodziewał się wówczas, jak ważnego znaczenia za 90 minut nabiorą te słowa.

Już trzy godziny przed spotkaniem żółto-czarna fala kibiców płynie z dworca kolejowego na stadion. Głośni, rozśpiewani, z nieodłącznym piwem w ręku. Powtarzający: „Kryzys? Jaki kryzys?! Dziś na pewno wygramy. To jest ten dzień". Na koszulkach obok Grosskreutzów, Hummelsów i Reusów – Piszczek i Błaszczykowski. Polonia Dortmund? Nie ma w tym żadnej przesady, nawet po odejściu Roberta Lewandowskiego do Monachium. Tu rzeczywiście można się poczuć jak w domu. Także w hotelu.

Od progu wita nas recepcjonistka, pani Klaudia. – Mówicie po polsku?...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 9977

Wydanie: 9977

Spis treści
Zamów abonament