Jak zrozumieć młodych
Co różni pokolenie Y od poprzednich generacji? Wiele: od aspiracji i wyborów zawodowych po zrozumienie swoich potrzeb – pisze ekspert.
Tomasz Miłosz
W tym roku planujemy zatrudnić ponad 300 talentów z pokolenia Y (w Polsce osoby urodzone po 1985 r. – red.). To duże wyzwanie, szczególnie w kontekście obecnych trendów demograficznych i spadającej jakości kształcenia. Największym problemem wydaje się jednak nie tyle ich pozyskanie, ile utrzymanie w firmie w kilkuletnim horyzoncie. Długoterminowe myślenie jest nudne – twierdzą młodzi ludzie z epoki „Millennials". Stawiają zazwyczaj na „tu i teraz". Młodzi mają prawo tak myśleć – widzą, jak ciężko pracują ich rodzice, i kusi ich lansowany przez media konsumpcjonizm. Ale czemu podobne krótkoterminowe podejście cechuje część menedżerów w Polsce? Świadomość takich wyzwań jest mała. I to teraz, kiedy na świecie pojedynek o talenty przyspiesza. Na dodatek wiele firm zmaga się z luką pokoleniową, czyli z brakiem chętnych do pracy z pokolenia Y – a przede wszystkim brakiem dla nich ciekawej...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta