Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Polsko-litewska paranoja

13 listopada 2014 | Publicystyka, Opinie | Zbigniew Gluza
źródło: archiwum prywatne

Haszczyński jest świetny dla nienawistników. Udaje, 
że niczego nie rozumie, rozbijając w pył moje „karkołomne tezy". Tak, w sprawie dialogu polsko-litewskiego tkwię 
w klasycznej niszy – nikogo nie udaje mi się przekonać 
do innej polityki niż prowadzona, a tę uważam za beznadziejną – pisze szef Ośrodka „Karta".

Polemika ukaże się w wydaniu codziennym. W »Plusie Minusie« polemik z felietonami nie publikujemy" – zakomunikował mi redaktor „Rzeczpospolitej". Felieton w wydaniu świątecznym to esencja pisma, a polemika to tylko odgłos z boku – karawana i tak pojedzie dalej? Liczę, że jednak nie tym razem.

Nie tu i nie teraz

Jerzy Haszczyński, szef działu zagranicznego „Rzeczpospolitej", w „Okładach na litewskie traumy" („Rz", 25–26 października 2014) donosi, że właśnie powiedziałem „Newsweekowi Historii", iż prezydent Komorowski powinien przeprosić za okupację Wilna od 1920 roku.

W istocie Jacek Pawlicki, szef działu zagranicznego „Newsweeka", rozmawiał ze mną pod koniec marca 2013, a potem redakcja „NH" przetrzymała wywiad i ogłosiła go w październiku 2013, czyli ponad rok temu. Gdy mówiłem wtedy, że strona polska powinna się w końcu odnieść do przejęcia Wilna, J.P. tak dopytywał:

„– Odnieść się a przeprosić to zasadnicza różnica. Czy jesteśmy gotowi, by powiedzieć: przepraszam?

– Zanim padnie to słowo, Polacy powinni poznać historię zajęcia Wilna, wysłuchując strony litewskiej. Dwie przypadające w marcu [2013] rocznice były dobrą okazją, by sprawę nagłośnić. 15 marca obchodziliśmy 90-lecie akceptacji przez mocarstwa zachodnie granicy polsko-litewskiej, co oznaczało przyznanie Wilna...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 9990

Wydanie: 9990

Spis treści
Zamów abonament