Prezesi w spółkach samorządowych żegnają się z posadą
Po jesiennych wyborach włodarze rozpoczęli czystki w gminnych firmach. Niektóre ich działania budzą jednak poważne wątpliwości.
Kierownicze stanowisko w spółkach należących do samorządów uważane jest za lukratywną posadę. Nie dziwi to, jeżeli weźmie się pod uwagę zarobki. Nawet w małych gminach wynoszą one po kilkanaście tysięcy złotych brutto. Problem w tym, że praca na takim stanowisku jest związana z czteroletnią kadencją samorządu. Po niekorzystnym wyniku wyborów wielu prezesów czy członków rady nadzorczej żegna się z funkcją lub musi się pogodzić z niższym uposażeniem.
Takie zmiany zaszły także po ostatnich wyborach samorządowych. Najbardziej spektakularny przypadek miał miejsce w Starachowicach, gdzie...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta