Zaraźliwy przykład Syrizy
Sukces radykalnej lewicy w Grecji daje nadzieję podobnym ruchom na południu Europy.
Jeszcze kilka lat temu Syriza, czyli Radykalna Koalicja Lewicy, mogła co najwyżej marzyć o obecności w parlamencie. Dzisiaj rządzić będzie Grecją, licząc na to, że w niedalekiej przyszłości znajdzie sojuszników wyznających podobną ideologię w innych państwach UE. Nie jest w Europie całkowicie osamotniona, ale nie ma silnych sojuszników.
Kryzys finansowy doprowadził do wzrostu popularności sił prawicowo-narodowo-patriotycznych w Europie. Tak było nie tylko we Francji, gdzie prym wiedzie Front Narodowy, ale i w Wielkiej Brytanii, gdzie niewiarygodnie umocnił się UKIP, czy nawet w Finlandii, gdzie znaczenia nabiera ugrupowanie Prawdziwi Finowie, i w wielu innych krajach. Lewica, zwłaszcza radykalna, nie miała szans.
– Na południu Europy sytuacja jest nieco inna. Świadczy o tym nie tylko sukces Syrizy, ale i wysokie notowania Podemos w Hiszpanii czy populistycznego Ruchu Pięciu Gwiazd Beppe Grillo we Włoszech. – O efekcie domina w postaci dalszego wzrostu znaczenia radykalnej lewicy w Europie trudno jednak mówić – przekonuje „Rz" Kai- -Olaf Lang z niemieckiego rządowego think tanku Fundacja Nauka...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta