Kiedy dowóz do pracy bez PIT
Wielu pracodawców zapewnia załodze bezpłatny dowóz do firmy. Spory budziła do niedawna kwestia opodatkowania tych świadczeń. Teraz wszystko jest jasne. Pracownik nie zapłaci podatku. Ale tylko wtedy, gdy pracodawca podstawi autobus.
Kwestia konsekwencji podatkowych dla pracownika z tytułu zapewnienia mu przez pracodawcę bezpłatnego dowozu do pracy od lat budziła kontrowersje. Praktyka organizowania i finansowania przez pracodawców transportu pracowników do miejsca pracy jest korzystna dla zatrudnionych, którzy ze względu np. na znaczne odległości i brak dogodnego połączenia środkami komunikacji publicznej nie mogliby podjąć pracy. Jest też sprzyjająca celom pracodawców, którzy dzięki umożliwieniu dojazdu zatrzymują cennych pracowników. Okazała się ona jednak problematyczna z punktu widzenia PIT. Pracodawcy mieli bowiem trudności z prawidłowym wywiązywaniem się z obowiązków, jakie mają jako płatnicy zaliczek na podatek dochodowy dla swoich pracowników.
Wychodząc naprzeciw trudnościom związanym z rozstrzygnięciem, czy z tytułu bezpłatnego dowozu do pracy pracownik otrzymuje nieodpłatne świadczenie ze stosunku pracy, a jeżeli tak, to jak ustalić jego wartość, ustawodawca rozszerzył od 1 stycznia 2015 r. katalog zwolnień w ustawie o PIT.
Każda forma przysporzenia majątkowego
Zgodnie z art. 11 ust. 1 ustawy o PIT przychodami są co do zasady otrzymane lub postawione do dyspozycji podatnika w roku kalendarzowym pieniądze i wartości pieniężne oraz wartość otrzymanych świadczeń w naturze i innych nieodpłatnych świadczeń. Z kolei według art. 12 ust. 1 ustawy o PIT za przychody...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta