Wybory na niby
Decyzja PSL, by wystawić własnego kandydata w wyborach prezydenckich, jest zrozumiała.
Ludowcy woleli zaryzykować nieznaną, jaką jest wynik w wyścigu o prezydenturę (który nigdy nie był dla nich łatwy), niż stracić trzy miesiące kampanii. Jednak decyzja o tym, kto będzie reprezentował ludowców, ma daleko idące konsekwencje. W efekcie bowiem spośród pięciu partii parlamentarnych tylko Platforma Obywatelska postawi na pełnokrwistego polityka. Pozostałe ugrupowania wystawią kandydatów...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta