Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Kiedy polskie drogi będą wreszcie bezpieczne?

25 lutego 2015 | Rzecz o prawie | Maciej Małolepszy
Maciej Małolepszy
źródło: materiały prasowe
Maciej Małolepszy

Konieczne jest zaostrzenie przepisów regulujących odpowiedzialność za przekroczenie dozwolonej prędkości – uważa profesor.

Sejm przyjął 6 lutego 2015 r. ustawę zaostrzającą konsekwencje prawne wobec kierowców przekraczających dozwoloną prędkość. Było to konieczne, gdyż w świetle badań Krajowej Rady Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego przepisy regulujące dozwoloną prędkość są w Polsce nagminnie łamane. Także badania prawnoporównawcze wskazują, że polski system prawny jest bardzo wyrozumiały dla zbyt szybkich kierowców.

Każdy, który pozwolił sobie na przekroczenie prędkości u naszego zachodniego sąsiada, przekonał się o tym na własnej skórze, choć tam mandaty wcale nie są najwyższe. Uchwalona ustawa pozostawia jednak pewien niedosyt.

Aż trzy źródła odpowiedzialności

Najdalej idącą zmianą jest wprowadzenie do ustawy – Prawo o ruchu drogowym możliwości zatrzymania przez policjanta prawa jazdy po przekroczeniu przez kierowcę dopuszczalnej prędkości o więcej niż 50 km/h w obszarze zabudowanym. Równolegle do niej Sejm wprowadził do ustawy z 5 stycznia 2011 r. o kierujących pojazdami przysługujące staroście uprawnienie do wydania decyzji administracyjnej o zatrzymaniu prawa jazdy na trzy miesiące. Decyzja starosty jest opatrzona rygorem natychmiastowej wykonalności oraz zobowiązuje kierującego do zwrotu prawa jazdy, jeżeli dokument ten nie został zatrzymany wcześniej przez...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 10075

Wydanie: 10075

Spis treści
Zamów abonament