![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
Berlinowi brakuje strategii
Z Putinem jak z euro
Tuż po zawarciu porozumienia w Mińsku Judy Dempsey, znana komentatorka spraw międzynarodowych z Carnegie Europe, zapytała, czy Niemcy stają się najważniejszym strategiem Starego Kontynentu. Odpowiadając jej, zwróciłem uwagę na fakt, że strategia dotyczy przyszłości. Natomiast obecna polityka Berlina skoncentrowana jest na przeszłości i teraźniejszości. Istotą politycznego działania Angeli Merkel jest zapobieganie problemom, a nie ich rozwiązywanie. Niemiecki filozof Ulrich Beck stworzył nawet specjalne pojęcie na opisanie tego zachowania – „merkiawellizm".
Dzisiaj w polityce wobec agresywnych działań Władimira Putina Niemcy wykazują taką samą słabość jak w polityce wobec kryzysu strefy euro – brak strategicznego działania. Merkel wykonuje ruchy doraźne i zapobiegawcze. W ten sposób udało się jej uchronić euro przed upadkiem, ale nie rozwiązano dotąd żadnego z zasadniczych...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta
