Alarmu nie ma
Stoper Legii Jakub Rzeźniczak o środowym rewanżowym meczu z Ajaksem Amsterdam.
Rz: Ajax jest do przejścia?
Jakub Rzeźniczak: Patrząc na przebieg pierwszego meczu, wydaje mi się, że z Holendrami można wygrać. Owszem, w pierwszej połowie w Amsterdamie daliśmy się zbyt głęboko zepchnąć do obrony, ale to było poniekąd planowane. Chcieliśmy na początku grać bardziej defensywnie i oprócz sytuacji Arka Milika, po której padł gol, Ajax nie miał zbyt wielu okazji. W drugiej połowie to my mieliśmy świetne sytuacje bramkowe i szkoda, że nie udało się żadnej z nich wykorzystać. Ajax bardzo dobrze przeanalizował nasze występy w fazie grupowej, wiedział, że na początku będziemy się koncentrować na obronie. Podawali sobie piłkę wszerz na środku boiska, a my za nimi biegaliśmy i się męczyliśmy. Byliśmy zbyt głęboko...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta