Gaszenie pragnienia pod znakiem natury
Rok 2015 będzie przełomowy dla warszawskiej firmy Wild Grass. Jej napoje zdobywają rynek krajowy. Mają też szanse zaistnieć w Chinach.
Beata Drewnowska
Pomysł, aby produkować napoje na bazie herbaty, narodził się pięć lat temu na plaży indonezyjskiej wyspy Celebes. Początkowo był awaryjnym planem na życie pary geografów Małgorzaty Wujek i Michała Boreckiego, który miał zrekompensować im nieudaną próbę zakupu hotelu na Bali. Z czasem przerodził się w pasję i prężnie działający biznes.
– Rok 2015 będzie dla nas przełomowy – mówi Michał Borecki, współwłaściciel firmy Wild Grass z Warszawy. – Nie tylko wyjdziemy na plus, ale też znacznie zwiększymy zasięg naszej działalności.
Puszka wygrywa
Spółka zakłada, że do końca tego roku obroty przekroczą 1 mln zł. Tylko w pierwszym kwartale sprzedaż była tak duża, jak w całym 2014 r.
Wszystko za sprawą ChaiKoli, gazowanego napoju na bazie herbat, orzeszków kola i przypraw. Od stycznia do kwietnia bieżącego roku, nie licząc sieci delikatesów, niezależnych sklepów spożywczych czy lotniska Okęcie – napój można było kupić w wybranych sklepach sieci Biedronka w województwach warmińsko – mazurskim i pomorskim.
Michał Borecki...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta