Duńczyk i Brytyjczyk robią biznes w Gdańsku
Spotkali się w czasie podróży po Azji. W Wietnamie próbowali rozkręcić interes, w Dolinie Krzemowej zdobyli pieniądze na działalność. Jednak to w Trójmieście ich firma rozkwitła.
Grażyna Błaszczak
Ponad dwa lata temu dwóch młodych podróżników: Greg Roodt z Anglii i Henrik Zillmer, Duńczyk, spotkało się w Azji na jednym z lotnisk. Wspólne perturbacje związane z lataniem samolotami i niewywiązywaniem się linii lotniczych z obietnic składanych pasażerom zachęciły ich do założenia biznesu.
Ich firma narodziła się w Wietnamie. Szybko jednak pomysłodawcy przenieśli się do USA, aby tam szukać pieniędzy na rozwój.
Jak trafili nad Bałtyk
Finansowanie dla swojego biznesu dwóch 30-latków znalazło w Dolinie Krzemowej. W ich start-up uwierzył Y Combinator – najbardziej znany na świecie fundusz inwestycyjny, który wypromował takie znane marki, jak Dropbox, Twitch czy Airbnb. Jak jednak start-up pochodzący z Doliny Krzemowej zaczął działać w Gdańsku?
– Założyciele AirHelp, gdy już zdobyli pieniądze na rozruch, szukali najlepszego miejsca na siedzibę operacyjną firmy. Myśleli...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta