Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Niezawisłość sędziego służy wszystkim

04 maja 2015 | Prawo | Agata Łukaszewicz
autor zdjęcia: Rafał Guz
źródło: Fotorzepa

Roman Hauser | Środowisko sędziowskie przeżywa trudne chwile. Politycy nie przebierają w słowach, oceniając wymiar sprawiedliwości. Czy tak uregulowana w konstytucji niezawisłość sędziowska jest wystarczająca – ocenia przewodniczący Krajowej Rady Sądownictwa w rozmowie z Agatą Łukaszewicz.

Rz: Czy niezawisłość sędziowska zapisana w konstytucji w taki sposób jak dziś jest wystarczająca?

Roman Hauser: Głosy krytyczne wobec sędziów pojawiają się wówczas, gdy niezawisłość komuś przeszkadza i gdy staje się niewygodna. Gdy postępowanie sądowe doprowadzi do uzyskania wyroku satysfakcjonującego i zgodnego z oczekiwaniami, jesteśmy zadowoleni z kompetentnego i sprawiedliwego sądu. Ale ten sam wyrok drugą stronę – co oczywiste – zadowala mniej. Słyszy się wtedy głosy krytyczne, że sędzia był nieprzygotowany do sprawy, stronniczy, że wydał wyrok na zamówienie, że działał pod wpływem nacisku prezesów czy, jak ostatnio się zdarzyło, swoim wyrokiem wpisał się w kampanię wyborczą. To pojmowanie niezawisłości jest dalece niewłaściwe. Bo niezawisłość to głęboko uzasadniona wartość konstytucyjna, a nie przywara czy krnąbrność niepokornych sędziów. Nie jest dla samego sędziego, ale została mu przyznana ze względu na dobro wymiaru sprawiedliwości, a przede wszystkim ze względu na dobro całego społeczeństwa. Bo przecież w interesie każdego leży to, by na sędziego nie było żadnych nacisków.

Na szczęście sędziowie potwierdzają, że w swych orzeczeniach opierają się wyłącznie na przepisach prawa, a nie na opinii publicznej, oczekiwaniach partyjnych czy ambicjach niektórych polityków. Nie ma więc potrzeby zmian przepisów...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 10131

Wydanie: 10131

Spis treści
Zamów abonament