Światem nie rządzą prawnicy
Włodzimierz Chróścik | Do polityków musi w końcu dotrzeć, że utrzymywanie nierealnych stawek minimalnych to rozwiązanie rodem z realnego socjalizmu – mówi „Rzeczpospolitej” dziekan warszawskich radców prawnych.
Rz: Panie dziekanie, ostatnio można dostrzec dużą aktywność przedstawicieli samorządu radców prawnych w mediach. Czy w korporacji rozpoczęła się już kampania wyborcza? Zamierza się pan ubiegać o fotel prezesa Krajowej Rady Radców Prawnych?
Włodzimierz Chróścik: To dobrze, że rozpoczynamy naszą rozmowę akurat od tej kwestii. Ostatnio – nie wiedzieć czemu – ten temat ciągle powraca. Nie rozważam i nigdy nawet nie rozważałem ubiegania się o fotel prezesa KRRP. Jest jeszcze wiele działań na rzecz naszego środowiska, które zamierzam podjąć na szczeblu okręgowym. Na efekty tej pracy czeka bowiem tysiące radców prawnych. Zadaniem samorządu zawodowego jest przede wszystkim wspieranie członków i tworzenie dla nich najlepszych możliwości rozwoju zawodowego. Ten cel jest dla mnie najważniejszy.
Za miesiąc, dwa na rynek usług prawnych wkroczy prawie 3 tys. młodych radców prawnych. Widzi pan dla nich szansę na zaistnienie? Jeżeli tak, to w jakich usługach?
To już niemal stałe zjawisko, z którym się spotykamy. Rzesze wykwalifikowanych radców prawnych wchodzą na rynek, którego rozwój nie jest tak dynamiczny jak wzrost liczby profesjonalnych prawników. Nie tak dawno powiedziałem w „Rzeczpospolitej", że czas skończyć z pesymizmem i po prostu zmierzyć się z tym problemem. W...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta