Merkel uległa Ameryce
Współpraca niemieckiego wywiadu z amerykańską agencją NSA zagraża stabilności koalicji rządowej.
Rząd federalny powinien wykazać się odwagą cywilną – takie słowa skierował właśnie wicekanclerz Sigmar Gabriel (SPD) pod adresem kanclerz Angeli Merkel (CDU). Sekretarz SPD Jasmin Fahimi poszła jeszcze dalej, ostrzegając panią kanclerz w wywiadzie prasowym, że „nie powinna okazywać podległości wobec USA". Tak mocne słowa świadczą o narastającym kryzysie w łonie koalicji rządowej. Przy tym mało kto liczy się z rozpadem rządu Angeli Merkel. Na razie.
W dobrej wierze
Rzecz dotyczy szpiegowania przez NSA, amerykański wywiad elektroniczny, niemieckich firm, europejskich polityków i instytucji. Wszystko przy czynnej pomocy niemieckiego wywiadu BND, którego działalność nadzorują szef urzędu kanclerskiego i pośrednio sama pani kanclerz. Angela Merkel nie zaprzecza, że wywiady współpracowały ze sobą. Zapewnia też, że jej współpracownicy z urzędu kanclerskiego działali zawsze w dobrej wierze. Jednak nie tego oczekuje od niej...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta