Paweł Kukiz. Zadyszka buntownika
Muzyk jest na najlepszej drodze, aby zmarnotrawić kapitał z wyborów prezydenckich. Politycy zacierają ręce – jego kłopoty są na rękę wszystkim obecnym partiom.
Sygnały o kłopotach w obozie Pawła Kukiza zaczęły się pojawiać tuż po wyborach prezydenckich, w których poparło go ponad 20 proc. Polaków.
Sukces ma wielu ojców, a więc wokół Kukiza zaroiło się od ludzi, którzy przypisywali sobie decydującą rolę w jego kampanii. Faktem jest też, że sam Kukiz nie wytrzymał presji sukcesu i zaczął się zachowywać jak partyjny lider w stylu, jaki tak gorąco krytykuje – rozstawiał ludzi po kątach, rozgrywał ich i publicznie dyskredytował. Budowanie listy na jesienne wybory parlamentarne, która dzięki jego wynikowi prezydenckiemu miała szanse na sukces, utknęło w martwym punkcie.
Do tej pory Kukiz robił dobrą...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta