Dobre intencje usprawiedliwią opóźnienie
Brak wypłaty pensji w terminie nie zawsze stanowi ciężkie naruszenie obowiązków pracodawcy uzasadniające rozwiązanie przez podwładnego umowy bez wypowiedzenia. Ocena takiego postępowania zależy od okoliczności sprawy.
Pracodawca ma obowiązek wypłacać wynagrodzenia zatrudnianym osobom zgodnie z przepisami kodeksu pracy. Podstawowe regulacje zawiera art. 85 k.p. – wypłaty trzeba dokonywać co najmniej raz w miesiącu, w stałym i z góry określonym terminie. Jeżeli wynagrodzenie jest płatne z dołu, to wypłata powinna nastąpić niezwłocznie po ustaleniu jego pełnej wysokości, nie później jednak niż w ciągu pierwszych dziesięciu dni następnego miesiąca kalendarzowego.
Regulamin pracy może określać inny termin wypłaty poborów. Nie może być on jednak późniejszy niż dziesiątego dnia następnego miesiąca kalendarzowego. Zapłata wynagrodzenia w terminie jest niewątpliwie jednym z głównych elementów treści stosunku pracy.
Terminowe regulowanie wynagrodzenia za pracę jest dla zatrudnionych o tyle istotne, że mają pewność otrzymania w wyznaczonym czasie środków na pokrycie swoich zobowiązań.
Podwładny pod ochroną
Za dzień wypłaty wynagrodzenia uznaje się dzień wpływu środków na indywidualny rachunek bankowy pracownika, a nie dzień dokonania przelewu. Pracodawca musi więc złożyć polecenie przelewu z takim wyprzedzeniem, aby w dniu ustalonym jako dzień wypłaty pieniądze znalazły się na rachunku podwładnego.
Jeśli pracodawca nie wywiązuje się z terminowego płacenia pensji, pracownik może przede wszystkim oczekiwać, że otrzyma zaległość z odsetkami. Gdy...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta