Kuszenie Kościoła
Papież Franciszek mówi, że dobry katolik miesza się do polityki i może zostać świętym. Kościół jednak nie może się utożsamiać z żadną partią polityczną. Partyjność jest sprzeczna z katolickością – pisze publicysta.
Jarosław Gowin 20 lat temu w książce „Kościół po komunizmie" wprowadził rozróżnienie jego polskich członków na katolików „otwartych" i „zamkniętych". Typologia ta w niektórych środowiskach kościelnych w Polsce budziła opory, a równocześnie była eksploatowana na wiele sposobów, zwłaszcza przez publicystów.
Chociaż niewątpliwie istniała i wtedy korelacja między poglądami politycznymi a „otwartym" lub „zamkniętym" podejściem do katolicyzmu, to mało kto dopatrywał się bezpośrednich przyczyn rysujących się w Kościele katolickim w Polsce różnic w zapatrywaniach na sprawy polityczne.
Czy to się mogło zmienić? Z biegiem czasu coraz wyraźniejsze stają się sygnały, że tak. Wiele wskazuje na to, że podziały polityczne, coraz bardziej drastyczne i wywołujące bardzo silne emocje, znajdują odbicie w pęknięciu, jakie od dawna pojawia się w Kościele.
Bardzo poważnym znakiem ostrzegawczym, że podziały polityczne w...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta