Warszawiacy chcą kupować w „MdM”, ale nie mają co
Klienci coraz częściej pytają o mieszkania używane, które można kupić z dopłatą na preferencyjny kredyt. Takich lokali jest jednak w stolicy bardzo mało.
O wzroście zainteresowania emdeemowskimi mieszkaniami mówi Wojciech Kiermacz, specjalista z Freedom Nieruchomości Warszawa Śródmieście. – Pytają o nie głównie młode małżeństwa, ale też single – opowiada. – Staramy się studzić nastroje. Na warszawskim rynku do programu „MdM" kwalifikuje się zaledwie 2–3 proc. nieruchomości. Niemniej jednak można znaleźć wymarzone cztery kąty na Białołęce czy w Rembertowie.
Agata Stradomska z warszawskiego biura nieruchomości RE/MAX ALFA dodaje, że wiele osób rzeczywiście bada rynek i sprawdza szanse na zakup używanego lokalu z dopłatą.
Rynek klienta
Inaczej ocenia sytuację Renata Cimaszewska, członek zarządu m2 Group. Jej zdaniem zmiany w programie „MdM" jak na razie nie wpłynęły na zwiększenie popytu na rynku wtórnym. Wielu klientów nadal nie wie, że z dopłatą można kupować także lokale używane. – Po za tym zmiany, choć korzystne, nie wpłyną znacząco na zwiększenie dostępności mieszkań kwalifikujących się do programu – zwraca uwagę Renata Cimaszewska. – Przyjęty dla rynku wtórnego limit...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta