Nieco lepiej w sądach
Większa punktualność rozpraw, mniej spraw spadających z wokandy, większa jawność postępowania – to niektóre symptomy poprawy funkcjonowania sądów. Odnotowuje je doroczny raport Fundacji Court Watch. Jednak sądom ciągle daleko do ideału. Prawie 40 proc. rozpraw rozpoczyna się z opóźnieniem, a tylko co piąty sędzia uważa za stosowne za to przepraszać.
Istotną zmianą jest odchodzenie od zwyczaju, że prokurator w czasie przerwy pozostaje na sali, podczas gdy pozostali uczestnicy muszą z niej wychodzić i czekać pod drzwiami. Zdarza się to tylko sporadycznie, a jeszcze kilka lat temu było nagminne.
Niemal we wszystkich sądach powstały biura obsługi interesantów. Nie oznacza to jednak, że ze zdobyciem informacji o odbywających się sprawach nie ma już kłopotów.
—jtp