Ile ochrony autorskiej w mediach społecznościowych
Jeżeli link został wcześniej umieszczony w sieci i jest ogólnie dostępny dla każdego, to linkowanie do utworu czy kliknięcie w link odsyłający oraz dalsze ich udostępnianie nie wymaga zgody autora. Nie zostają w tym przypadku naruszone prawa autorskie.
Nagrywamy filmy, robimy zdjęcia, kopiujemy, udostępniamy – pamiętajmy, że radość twórcza też ma granice. Większość treści zawartych w mediach społecznościowych objęta jest autorską ochroną prawną. Wszystkie wytwory intelektu ludzkiego, niezależnie od tego, czego dotyczą, kto jest ich autorem oraz jaką mają postać czy formę, o ile spełniają przesłanki art. 1 ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, są uznawane za utwór. Nie ma przy tym znaczenia, czy twórcą jest profesjonalista, czy też amator, dorosły czy dziecko. Bez znaczenia są świadomość i zamiar tworzenia dzieł chronionych przez prawo autorskie, jeśli tylko odznaczają się wystarczającym stopniem oryginalności.
Dla potrzeb edukacyjnych ośrodka szkoleniowo-doradczego wykładowca na podstawie umowy o dzieło zawartej z ośrodkiem nakręcił dziesięciominutowy materiał szkoleniowy z zakresu prowadzenia działalności gospodarczej. Strony umowy nie zawarły klauzuli o przeniesieniu praw autorskich na zamawiającego. Dla ośrodka szkoleniowego udzielono licencji niewyłącznej z zastrzeżeniem, że autor materiału może nieodpłatnie opublikować własny utwór na swoim prywatnym...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta