Aż trudno uwierzyć
Lamine Diack zeznał, że pieniądze z łapówek za tuszowanie dopingu Rosjan służyły finansowaniu kampanii wyborczej w Senegalu.
Diack, były szef Międzynarodowej Federacji Lekkoatletycznej, został zatrzymany 1 listopada w Paryżu. Francuska prokuratura postawiła panującemu w IAAF w latach 1999–2015 Senegalczykowi zarzut „biernej korupcji" i „tuszowania dowodów przestępstwa". Dwa dni później złożył zeznania przed śledczymi Biura ds. Walki z Przestępstwami Finansowymi i Fiskalnymi.
Przyznał się, powiedział nawet więcej, niż można się było spodziewać. Jego zeznania ujawnił francuski dziennik „Le Monde". To wstrząsający materiał pokazujący mechanizm korupcyjny, który nie dotyczył jedynie oszustw dopingowych, ale także wielkiej polityki (z Władimirem Putinem i Dmitrijem Miedwiediewem w tle), biznesu i sportu.
– Chciałem wtedy wygrać batalię o Dakar, obalić rząd mojego kraju. Potrzebowałem więc pieniędzy na wynajęcie samochodów, sal do przeprowadzenia spotkań wyborczych, produkcji ulotek. Trzeba było uruchomić ten ruch obywatelski. Pan Bałachniczew (prezes Rosyjskiej Federacji Lekkiej Atletyki i skarbnik IAAF – red.) należał do ekipy Putina i w tym momencie, kilka miesięcy przed mistrzostwami świata w Rosji, wystąpiły...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta