Bolesne czwarte miejsce
Polki bez medalu mistrzostw świata. W meczu o brąz przegrały z Rumunkami 22:31.
Dodawały sobie ducha, wierzyły w sukces, może trochę go zaklinały, ale na parkiecie hali Jyske Bank Boxen w Herning nie były w stanie pokonać drużyny, która miała w składzie supersnajperkę Cristinę Neagu. Mecz o brązowy medal zaczął się i skończył tak, jak nakazywały go widzieć rankingi i chłodne oceny – Rumunki zaczęły zdecydowanie lepiej od Polek (5:1) i skończyły grę bez strachu o wynik.
Pierwsza połowa przegrana wysoko 8:15, tak jak w półfinale z Holenderkami. Trzy niewykorzystane rzuty karne, parę strzałów w słupki i poprzeczki, trochę chaosu w ataku i bramka stracona w ostatniej sekundzie, klasyczny gol do szatni – to były znaki słabości po polskiej stronie. Po drugiej widać było moc – rewelacyjną Neagu, zdobywającą gole z każdego miejsca i w każdej sytuacji plus niezłe bramkarki i pozostałe Rumunki, które dwa dni wcześniej dopiero po dogrywce przegrały półfinał z mocarnymi Norweżkami, od niedzieli...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta