Nadmierne ryzyko usprawiedliwia niesubordynację
Sama odmowa wykonania polecenia służbowego to za mało, aby szef dyscyplinarnie zwolnił pracownika. Musi ocenić wszystkie elementy jego niesubordynacji, m.in. poziom zagrożenia dla etatowca i innych osób.
Prowadzę firmę przewozową. Chcę zwolnić pracownika (kierowcę) za odmowę wykonania obowiązku przewozu węgla i innego sypkiego towaru. Powiedział, że samochód firmowy (ciężarowy) ma uszkodzone sprzęgło i nieszczelną naczepę, co może być zagrożeniem dla ruchu, a także skończyć się mandatem. Uważam, że nie ma takiego ryzyka. Czy jest podstawa, aby go zwolnić, skoro zapowiedział, że nie wykona też kolejnego polecenia? Co mi grozi, gdy kierowca odwoła się do sądu? – pyta czytelnik.
Podany stan faktyczny wymaga oceny z uwzględnieniem art. 52 § 1 pkt 1 kodeksu pracy. Zgodnie z nim pracodawca może rozwiązać umowę o pracę bez wypowiedzenia z winy pracownika w razie ciężkiego naruszenia przez niego podstawowych obowiązków pracowniczych. Kluczowa jest więc analiza, czy odmowę wykonania polecenia służbowego pracodawcy w obliczu tych faktów można potraktować jako okoliczność stanowiącą ciężkie...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta