Przyjęcie stażysty jako alternatywa dla zatrudnienia na próbę

źródło: materiały prasowe

Marek
 Rotkiewicz

Bezrobotny skierowany z urzędu na staż może na tej podstawie pracować w firmie nawet 12 miesięcy. To czas, który pozwala gruntownie sprawdzić jego umiejętności i przydatność, choć pracodawcę nie wiąże ze stażystą żadna umowa.

Przedsiębiorca nie musi zawsze wiązać się umową o pracę, aby sprawdzić, jak kandydat wykonuje zadania służbowe. Zamiast oferować etat przyjmie na staż bezrobotnego skierowanego przez urząd pracy.

Same plusy

Taki staż polega na wykonywaniu pracy przez bezrobotnego bez zawierania umowy o pracę lub umowy cywilnoprawnej z pracodawcą. Odbywa się na podstawie umowy między pracodawcą i starostą oraz skierowania stażysty do odbycia stażu.

Stażysta otrzymuje pieniądze z urzędu pracy. Oznacza to, że pracodawca nie ponosi bezpośrednich kosztów zatrudnienia takiej osoby.

Staż pozwala zaistnieć na rynku pracy osobom bezrobotnym. Często jest to pierwsza okazja do nabycia przez nie umiejętności wykonywania pracy. Natomiast dla pracodawcy to szansa gruntownego sprawdzenia przydatności konkretnej osoby do dalszego zatrudnienia, bez konieczności zaciągania silniejszego zobowiązania od umowy o pracę. Ważne jest przy tym znaczne zmniejszenie kosztów pracy wykonywanej przez stażystę. Jej aktywność nie obciąża pracodawcy >patrz ramka.

Dzięki stażowi bezrobotny nabywa umiejętności praktyczne do wykonywania pracy, wykonując zadania w miejscu pracy i pod kierownictwem pracodawcy, choć nie nawiązuje z nim stosunku pracy.

Po odbyciu stażu pracodawca nie ma ustawowego obowiązku zatrudnienia bezrobotnego. Taki wymóg może jednak wynikać z zawartej umowy przez...