Obciążenie pracownika zależy od jego winy
Przy nieumyślnym spowodowaniu szkody nie ma szans, aby pracodawca wyegzekwował od podwładnego za to więcej, niż wynosi jego trzymiesięczne wynagrodzenie.
Anna Telec, radca prawny, prowadzi Kancelarię Prawa Pracy
Transfer nie modyfikuje reguł odszkodowania
Zmiana pracodawcy nie uzasadnia żądania od pracownika, który nieumyślnie wyrządził uszczerbek osobie trzeciej, aby naprawił go w pełnej wysokości.
W czasie wykonywania pracy podwładny wyrządził szkodę osobie trzeciej. Na podstawie wyroku sądowego uzyskała ona odszkodowanie od pracodawcy. Doszło do przejęcia zakładu i nowy pracodawca wystąpił z roszczeniem przeciwko sprawcy szkody, domagając się zwrotu odszkodowania w pełnej wysokości. Pracownik wyrządził szkodę nieumyślnie, co ogranicza jego obciążenie do trzykrotności wynagrodzenia. Jednak zdaniem obecnego pracodawcy odpowiada on przed nim na zasadach ogólnych – w pełnej wysokości, a nie według kodeksu pracy (w dniu wyrządzenia szkody pracownika łączył stosunek pracy z poprzednikiem). Czy to właściwa wykładnia przepisów?
Nie.
Art. 120 § 1 kodeksu pracy stanowi, że w razie wyrządzenia przez pracownika przy wykonywaniu przez niego obowiązków służbowych szkody osobie trzeciej zobowiązany do jej naprawienia jest wyłącznie pracodawca. Natomiast w myśl § 2 tego przepisu wobec pracodawcy, który naprawił szkodę wyrządzoną osobie trzeciej, pracownik ponosi odpowiedzialność przewidzianą w kodeksie pracy. Kodeksowa regulacja odpowiedzial-ności odszkodowawczej pracownika...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta