Za hazard karze się tego, kto czerpie zyski
Służby celne nakładają kary na restauratorów, którzy jedynie udostępnili lokal pod automaty do gier. Nie ma znaczenia, że na grach nie zarabiają – zauważa ekspert.
Przemysław Szymczyk
Z samego faktu wynajęcia kilku metrów kwadratowych lokalu pod automaty hazardowe nie można wywodzić, że wynajmujący dopuszcza się urządzania hazardu. Aby tak się stało, konieczna jest rzeczywista aktywność wynajmującego związana z obsługą urządzeń hazardowych oraz czerpanie przez niego korzyści finansowych z hazardu.
Od pewnego czasu przedstawiciele Służby Celnej prowadzą w całej Polsce masowe kontrole lokali, w których znajdują się automaty do gier hazardowych. Dotychczas dokonano ok. 12 tys. kontroli, konfiskując przy tym ponad 30 tys. urządzeń do gier i nakładając na ich właścicieli oraz wynajmujących lokale kary pieniężne o łącznej wysokości prawie 130 mln zł.
Według ustawy z 19 listopada 2009 r. o grach hazardowych (uchwalonej po ujawnieniu tzw. afery hazardowej) grami na automatach są gry na urządzeniach mechanicznych, elektromechanicznych lub elektronicznych, w tym komputerowych, o wygrane pieniężne lub rzeczowe, w których gra zawiera element losowości. Urządzanie i prowadzenie działalności w zakresie tego typu gier dozwolone jest...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta