Realizując inwestycję, łatwo się narazić na odpowiedzialność karną
Uproszczenia procesu budowlanego nie wyeliminowały wszystkich obowiązków inwestorów. Nadal prowadzenie budowy bez wymaganego pozwolenia czy zgłoszenia jest przestępstwem zagrożonym karą nawet dwóch lat więzienia.
Arkadiusz Jaraszek
Wiosna to czas wytężonej pracy na placach budów. Chociaż dane Głównego Urzędu Nadzoru Budowlanego pokazują, że w ostatnich latach systematycznie spada liczba wydawanych pozwoleń na budowę, to nadal jest ona bardzo wysoka i sięga prawie 200 tys. rocznie >patrz ramka.
Pomimo wprowadzenia w ostatnim czasie uproszczeń w procesie budowlanym i odejścia w wielu przypadkach od konieczności ubiegania się o pozwolenie przy budowie domu jednorodzinnego (>patrz ramka) – inwestorzy powinni pamiętać o konieczności przestrzegania obowiązujących procedur budowlanych. Ich złamanie może bowiem doprowadzić do wstrzymania robót budowlanych czy konieczności wyburzenia już wzniesionego obiektu.
Prawidłowe przygotowanie budowy oraz późniejsza jej realizacja nie tylko są ważne ze względów bezpieczeństwa dla uczestników procesu budowlanego oraz użytkowników obiektu, ale także pozwalają uniknąć surowej odpowiedzialności – także karnej.
Nielegalne wykonywanie prac
Likwidacja pozwoleń na budowę domów jednorodzinnych nie oznacza, że inwestorzy mogą przystępować do prac bez spełnienia określonych wymagań. Konieczne jest bowiem dokonanie zgłoszenia rozpoczęcia takich robót. Inwestor, który łamie tę zasadę i wykonuje roboty budowlane bez dopełnienia procedury, popełnia przestępstwo. Grozi za to kara grzywny,...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta