Polityka kija przynosi skutek
Gospodarka Rosji się załamała. Dlatego Putin jeszcze w tym roku może pójść na ustępstwa w sprawie Ukrainy – uważa zastępca sekretarza stanu USA Kathleen Kavalec.
Rz: Jeśli rosyjskie samoloty będą znów prowokacyjnie przelatywać kilka metrów od amerykańskich okrętów, jak to było dwa tygodnie temu na Bałtyku, Ameryka odpowie ogniem?
Kathleen Kavalec: To był bardzo niebezpieczny manewr, kanałami dyplomatycznymi protestowaliśmy w Moskwie, ostrzegliśmy Rosję, że takiego zachowania nie będziemy akceptować. W innych okolicznościach Rosjanie wyciągali z tego wnioski: w Syrii są bardzo ostrożni, robią wszystko, aby unikać takich incydentów. Mam nadzieję, że i w tym przypadku będzie podobnie.
A jeśli nie?
Nie mogę odpowiadać na hipotetyczne pytania.
Turcy odważyli się zestrzelić rosyjski myśliwiec, który naruszył ich przestrzeń powietrzną. Dlaczego Ameryka nie może zareagować podobnie?
Jesteśmy świadomi naszej odpowiedzialności, nie powinniśmy dać się ponieść emocjom. Dziś widać, jakie są efekty tureckiego kroku. Nie sądzę, abyśmy chcieli zostać wciągnięci w podobny konflikt, są inne sposoby na rozwiązanie takich problemów niż odpowiadanie ogniem.
Nie wiem, czy Turcy na tym źle wyszli, Rosjanie ich teraz szanują...
Można to różnie oceniać. Z pewnością napięcie między Turcją a Rosją bardzo wzrosło, nie jest to korzystne dla żadnego z tych krajów.
W maju rozpoczną się prace przy...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta