Wyspa szczęścia w pięknej dzielnicy
Roland Garros: Garbine Muguruza i Novak Djoković – Hiszpanka i Serb pierwszy raz wygrali paryski turniej.
Mirosław Żukowski z Paryża
To nieprawda, że stolicę Francji zalała woda. Paryż zalali Serbowie, którzy przyjechali obejrzeć nad Sekwaną triumf największego sportowca w historii ich kraju. Szkoda tylko, że część przybyła chyba prosto z meczu Partizana lub Crvenej Zvezd Belgrad i kort centralny był w niedzielę trochę za głośny. Francuzi przyłączyli się do serbskiego dopingu, tak jakby chcieli pokazać, że też mają dość paryskich porażek Djokovicia w finałach (przed niedzielą przegrał trzy). Teraz w końcu wygrał i jest piątym tenisistą w erze open (po roku 1968), który ma na koncie zwycięstwa we wszystkich wielkoszlemowych turniejach. Przed nim uczynili to Rod Laver, Andre Agassi, Roger Federer i Rafael Nadal. To czwarte wielkoszlemowe zwycięstwo Serba z rzędu, ma więc on wciąż szansę na kalendarzowego Wielkiego Szlema.
Novak wyszedł z cienia
Djoković potwierdził, że w...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta