![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
Ważne dane z Chin
W czwartek dolar zyskiwał do złotego już czwartą sesję z rzędu. Po południu amerykańska waluta wyceniana była nawet na 3,9218 zł, co oznacza, że kurs znajduje się na poziomie sierpniowych szczytów. Zdaniem analityków dolara wspierały środowe dane z chińskiej gospodarki. Okazało się, że eksport spadł we wrześniu o 10 proc., a nie o spodziewane 3 proc.
– Odczyt ten ponownie wzbudza tzw. rynkowe strachy związane z perspektywami chińskiej gospodarki. Do najbardziej tracących dzisiaj walut należą te z grupy rynków wschodzących. Silny jest natomiast jen, a także szwajcarski frank, co wpisuje się w scenariusz ucieczki inwestorów od ryzyka – komentował Marek Rogalski, analityk DM BOŚ. Do spadkowego trendu wrócił natomiast brytyjski funt, a notowania euro oscylowały wokół środowego zamknięcia.
Na rynku długu dominowały w czwartek spadki. Pod kreską znalazły się m. in. dziesięcioletnie obligacje Polski, Niemiec, USA i Francji. —pz
