Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

W jaki sposób unieważnić orzeczenie sądu arbitrażowego

09 grudnia 2016 | Prawo w biznesie | Michał Kołtuniak

Sytuacje, w których wolno zwrócić się do sądu państwowego o uchylenie wyroku sądu polubownego, a ten może przystać na taką prośbę, należą do wyjątkowych. Generalnie wyroki takie są bowiem dla stron wiążące i muszą być przez nie wykonane.

Michał Kołtuniak

Wyrok sądu arbitrażowego, jeżeli tylko zapadł zgodnie z prawem, ma moc równą orzeczeniu sądu państwowego (powszechnego). To, w połączeniu z wieloma innymi zaletami, decyduje o częstym polecaniu tej metody rozstrzygania sporów, szczególnie w kontraktach międzynarodowych. W odróżnieniu od sądownictwa państwowego, strony przyszłego sporu z góry mogą określić m.in.:

* gdzie spór będzie rozstrzygany (kraj, miasto),

* kto będzie go rozstrzygał (stały arbitraż, sędziowie powołani z jego listy, arbitrzy specjalnie wybrani na potrzeby danego postępowania)

* w jakim składzie będzie działał arbitraż (np. trzech, pięciu, siedmiu arbitrów),

* w jakim języku będzie toczyć się postępowanie i w jakim języku przedkładane będą wszystkie dokumenty,

* jakie prawo materialne i procesowe będzie właściwe,

Dzięki tym elementom zachowana jest równowaga, co jest szczególnie ważne, gdy stronami sporu są firmy z różnych państw. Łatwo sobie wyobrazić, że w przypadku sporu rozstrzyganego przed sądem państwowym jednej strony, druga jest w nieco gorszej sytuacji. Wyobraźmy sobie taki spór rozstrzygany w Polsce. Nawet gdyby sędzia zawodowy swobodnie posługiwał się językiem angielskim, czy innym, w którym strony negocjowały i podpisały umowę, to całe postępowanie i tak musi się toczyć w języku polskim,...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 10620

Wydanie: 10620

Spis treści
Zamów abonament