Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Dusiłem się w ZSRR

09 grudnia 2016 | Świat | Rusłan Szoszyn

Nie walczyliśmy o wolność – mówi jeden z twórców Memoriału Lew Ponomariow.

Rzeczpospolita: 25 lat temu zostało podpisane porozumienie białowieskie, co ostatecznie pogrzebało Związek Radziecki. Z czym się panu kojarzy kraj, który nie istnieje już od ćwierćwiecza?

Lew Ponomariow: Przede wszystkim z dzieciństwem i młodością. Antykomunistą zostałem w klasie dziesiątej. Mój dziadek był kułakiem. Został rozkułaczony i z całą rodziną wywieziony z południowego Uralu do tajgi. Na początku mieszkali w lesie w ziemiance. Na szczęście przeżyli i wrócili. ZSRR kojarzy się mi z brakiem powietrza, dusiłem się, brakowało mi wolności. Pamiętam jak zamykano uczciwych ludzi do więzienia, pamiętam jak w łagrze odwiedzałem mojego przyjaciela Jurija Orłowa [założyciel Moskiewskiej Grupy Helsińskiej]. Kiedy pojawił się Gorbaczow, zrozumiałem, że stanie się coś bardzo...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 10620

Wydanie: 10620

Spis treści
Zamów abonament