Czas pułkowników
Stanowiska tracą trzej najważniejsi dowódcy Wojska Polskiego. Takiego trzęsienia ziemi w polskiej armii nie było od sześciu lat.
Z wojska odchodzą gen. broni Mirosław Różański, dowódca generalny Rodzajów Sił Zbrojnych, oraz gen. Mieczysław Gocuł, szef Sztabu Generalnego WP. Dodatkowo w tym miesiącu kończy kadencję trzeci nie mniej ważny – gen. broni Marek Tomaszycki, dowódca operacyjny. Tomaszycki to także kandydat na naczelnego dowódcę na wypadek wojny. Został powołany na to stanowisko przez prezydenta Bronisława Komorowskiego. Dowódca operacyjny nie złożył wniosku o odejście z armii, ale nie ma pewności, kto zostanie powołany na jego miejsce. Równie możliwe jest, że obecny dowódca operacyjny w przyszłym roku zostanie wpasowany w nową strukturę dowodzenia. Być może nawet na szefa Sztabu Generalnego.
Gen. Różański 12 grudnia złożył wniosek do ministra obrony o odejście z zawodowej służby wojskowej. Poprosił o skrócenie okresu wypowiedzenia, tak aby mógł odejść w...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta