Skarżyski piorun da moc obronie
Przenośny, rakietowy zestaw z Mesko będzie postrachem wrogich samolotów, śmigłowców i dronów. Zbigniew Lentowicz
Wart 932 mln zł kontrakt na zakup 420 wyrzutni i 1300 pocisków Piorun, następców słynnych Gromów – nowej generacji przeciwlotniczych rakiet naprowadzanych na podczerwień – MON podpisało we wtorek z zarządem skarżyskiego Mesko, spółki wchodzącej w skład Polskiej Grupy Zbrojeniowej.
Obecny przy zawieraniu umowy szef MON Antoni Macierewicz zapewniał, że pierwsze „najnowocześniejsze scyzoryki z Kielecczyzny" trafią do brygad obrony terytorialnej już w końcu przyszłego roku. Producent nie ujawnia, ile kosztuje jeden precyzyjny pocisk Piorun. Cena rakiety Grom, poprzednika obecnych pocisków, przekracza w eksportowej ofercie 100 tys. dol. (dla porównania jej odpowiednik, amerykański stinger, kosztuje ok. 250 tys. dol. za sztukę).
Mimo oczywistych zalet nowej broni armia z zamawianiem drogich piorunów miała problem: w magazynach wciąż są zapasy ok. 1500 pocisków Grom, z czego trzecia część przekroczyła dziesięcioletni, krytyczny dla konstrukcji okres składowania....
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta