Było dobrze, ale za krótko
Jerzy Janowicz prowadził w setach 2:0 z Marinem Ciliciem, ale nie dokończył dzieła. Chorwat wygrał i to on jest w drugiej rundzie Australian Open.
Ta historia w wielkich turniejach niestety się powtarza. Janowicz zajmujący dalekie miejsce w rankingu ATP (273) w losowaniu trafia na znakomitego rywala, pokazuje, że wciąż ma ogromne możliwości i przegrywa. Tak było w ubiegłym roku w Melbourne w meczu z Johnem Isnerem, w Nowym Jorku w starciu z Novakiem Djokoviciem, podczas igrzysk olimpijskich w Rio i teraz w pojedynku z Ciliciem przegranym 6:4, 6:4, 2:6, 2:6, 3:6. Chorwat już drugi raz pokonał Janowicza, choć przegrywał w setach 0:2 (poprzednio podczas...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta