Osłabienie funta
Tydzień rozpoczął się od osłabienia brytyjskiego funta. Względem dolara tracił 0,9 proc., a wobec euro 0,6 proc. i był jedną z najsłabszych dewiz na świecie. Deprecjacja była spowodowana weekendowymi doniesieniami Sunday Times, zgodnie z którymi premier Wielkiej Brytanii Theresa May w swoim wtorkowym przemówieniu, na którym ma zaprezentować plan Brexitu, będzie opowiadać się za rezygnacją z dostępu do wspólnego rynku (więcej na str. B 12).
W piątek agencja ratingowa Fitch utrzymała dotychczasową ocenę wiarygodności Polski, a Moody's zrezygnowała z publikowania decyzji. Informacje te nie miały większego wpływu na notowania złotego. W poniedziałkowe popołudnie dolar drożał o 0,1 proc., do 4,1245 zł, a euro taniało o 0,2 proc., do 4,3733 zł. Na rynku długu doszło do spadku rentowności 10-letnich obligacji skarbowych do poziomu 3,622 proc. Od połowy listopada stabilizuje się ona w strefie 3,8–3,4 proc. >B12—pz