Rozdzieranie wyszywanki to mało
Kijów liczy, że w tym roku uda się odzyskać Donbas, a później Krym. Moskwa: to oznaczałoby wojnę z nami.
– W 2017 roku zadaniem jest przywrócenie kontroli na uznanej przez świat granicy Ukrainy w Donbasie, a następnie na Krymie. Tym procesem będą się zajmować policjanci, żołnierze gwardii narodowej, organów sprawiedliwości. Ale jako pierwsi pójdą pogranicznicy – powiedział minister spraw wewnętrznych Ukrainy Arsen Awakow podczas spotkania z funkcjonariuszami Straży Granicznej.
Zaznaczył jednocześnie, że to nie jest „jakaś wypowiedź propagandowa czy fikcyjny pomysł". – To rzeczywistość – mówił.
Na taką optymistyczną wizję przyszłości ukraińskiego ministra w Moskwie zareagowano bardzo nerwowo. – Widocznie Awakow...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta