Opłata legalizacyjna: organ musi sprawdzić czy była samowola
Wymierzenie przez organ nadzoru budowlanego tzw. opłaty legalizacyjnej zależy od uprzedniego ustalenia, czy inwestor, który dopuścił się samowoli budowlanej spełnił warunki, o których mowa w art. 49 ust. 1 Prawa budowlanego, w tym przedłożył wymaganą dokumentację.
Na etapie ustalania wysokości opłaty legalizacyjnej organ nie powinien jednak oceniać zgodności samowolnie realizowanej inwestycji z przepisami o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym i innymi przepisami, w tym techniczno-budowlanymi. Ta ocena znajdzie swój formalny wyraz dopiero w decyzjach kończących postępowanie legalizacyjne, tj. w decyzji nakazującej rozbiórkę obiektu budowlanego lub jego części albo w decyzji o zatwierdzeniu projektu budowlanego i pozwoleniu na wznowienie robót budowlanych, albo w decyzji o zatwierdzeniu projektu budowlanego, jeżeli budowa została zakończona. Tak orzekł Naczelny Sąd Administracyjny w wyroku z 19 stycznia 2017 r. (II OSK 1089/15), w którym uchylił wyrok Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie z 30 grudnia 2014 r. (VII SA/Wa 1304/14) i przekazał sprawę sądowi I instancji do ponownego rozpoznania.
Postanowienie o wstrzymaniu robót
Wyrok został wydany w następującym stanie faktycznym. W wyniku kontroli przeprowadzonej przez powiatowego inspektora nadzoru budowlanego (PINB) organ ustalił, że inwestorzy dokonali nielegalnej dobudowy budynku mieszkalnego do tylnej ściany budynku gospodarczego. Budowę rozpoczęto około 1987 roku i kontynuowano około 2000 roku. Wykonano m.in. ściany zewnętrzne pierwszej kondygnacji, strop, fragmenty ścian drugiej kondygnacji, instalację c.o. w części lokali. Wymiary obiektu w budowie...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta