Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Erdoganowi wolno wszystko

07 marca 2017 | Świat | Piotr Jendroszczyk
Zwolennicy prezydenta Erdogana na wiecu w Oberhausen z udziałem tureckiego ministra sprawiedliwości Bekira Bozdaga, 18 lutego 2017 r.
źródło: AFP
Zwolennicy prezydenta Erdogana na wiecu w Oberhausen z udziałem tureckiego ministra sprawiedliwości Bekira Bozdaga, 18 lutego 2017 r.

Po oskarżeniach o nazizm relacje pomiędzy Ankarą a Berlinem są nie do naprawienia.

– Relacje niemiecko-tureckie podlegają największej próbie w czasach najnowszych – mówił kilka dni temu Sigmar Gabriel, szef niemieckiej  dyplomacji. Było to  po aresztowaniu w Turcji dziennikarza „Die Welt" Deniza Yücela, Turka z niemieckim paszportem,  za rzekomą propagandę na rzecz organizacji terrorystycznej Partii Pracujących Kurdystanu (PKK).

Wkrótce okazało się, że może być znacznie gorzej. W niedzielę prezydent Recep Tayyip Erdogan użył w odniesieniu do Niemiec prawdziwej bomby atomowej.

Jak urazić Niemców

– Wasze działania nie różnią się niczym od działań nazistowskich – oświadczył prezydent Turcji w niedzielę  w przemówieniu w Stambule. Wyjaśnił, że mylił się sądząc, że te czasy minęły. – Myliliśmy się wszyscy – dodał prezydent. W Niemczech zawrzało.

Działania, o których mówił Erdogan, to zakaz organizacji wieców w Niemczech przez tureckich...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 10693

Wydanie: 10693

Spis treści
Zamów abonament